dzieci w fotelikach samochodowych

Fotelik samochodowy Britax Romer – takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał!

Marka Romer właśnie zrewolucjonizowała foteliki samochodowe! 🚗 To oni ponad 20 lat temu opracowali system Isofix, który dziś znajduje się w każdym nowoczesnym aucie. Dzięki temu rozwiązaniu rodzice mogą błyskawicznie montować fotelik i mieć pewność, że ich dzieci podróżują bezpiecznie. Niemiecko-angielska konstrukcja od lat jest ceniona za komfort oraz solidność, a wybór modeli – zarówno przodem, jak i tyłem do kierunku jazdy – zaspokoi potrzeby najbardziej wymagających.

Fotelik Britax Romer został skonstruowany w oparciu o najnowsze rozwiązania i funkcjonalności, jednak to co co cenią najbardziej wymagający rodzice to funkcja, dzięki której „fotelik rośnie razem z dzieckiem”. W praktyce oznacza to, że dziecko ma zapewniony komfort i bezpieczeństwo jazdy od momentu urodzenia aż do osiągnięcia górnej granicy wagowej.

Foteliki samochodowe

Wiesz, że wybór fotelika samochodowego może czasem przypominać kupowanie samochodu? Opcji jest tyle, że można dostać zawrotu głowy – wiem coś o tym, bo ostatnio spędziłem godzinę gapiąc się bezradnie na półkę sklepową, zastanawiając się, dlaczego dziecko potrzebuje czegoś bardziej skomplikowanego niż fotel kosmiczny Elona Muska.

Ale dobra wiadomość jest taka, że Britax Römer trochę ułatwia życie zestresowanym rodzicom. Weźmy na przykład ich model Dualfix M i-Size – fotelik dla maluchów od urodzenia do około 4 lat (czyli 0–18 kg albo 40–105 cm wzrostu, jak kto woli). Jego najlepsza funkcja? Obraca się o pełne 360°, co sprawia, że wkładanie i wyciąganie dziecka przypomina raczej elegancki piruet na lodzie niż szarpaninę z rozwścieczoną ośmiornicą. Znam z własnego doświadczenia – z takim fotelikiem nawet największy bunt dwulatka kończy się bez kontuzji rodzica.

Jeśli masz w domu starszaka, pewnie wiesz, że tu pojawia się inny kaliber problemów. Mój bratanek, który ma 7 lat i filozoficzne podejście do życia, ogłosił ostatnio, że jest już za duży na „dziecinne foteliki”. Całe szczęście, że Kidfix i-Size jest wystarczająco „cool”, by zaakceptował go nawet taki młody buntownik. Ten model jest dla dzieci od około 3,5 do 12 lat (100–150 cm wzrostu) i wyposażono go w system SecureGuard, który pilnuje, by pas biodrowy zawsze był na miejscu, a nie wokół szyi jak naszyjnik Kleopatry. Mój bratanek oczywiście twierdzi, że nie potrzebuje żadnej ochrony, ale wiadomo – bezpieczeństwo przede wszystkim, nawet jeśli bohaterem jest Iron Man.

A na koniec coś specjalnie dla świeżo upieczonych rodziców, którzy właśnie rozpoczęli przygodę z permanentnym niedospaniem – Baby-Safe iSense. Ten model jest przeznaczony dla maluchów od urodzenia do 15 miesięcy (40–83 cm wzrostu). I tutaj uwaga: fotelik ma inteligentne oświetlenie, które nocą jest jak latarnia morska wskazująca drogę do bezpiecznego portu, czyli auta. Genialny wynalazek, zwłaszcza gdy po raz trzeci z rzędu próbujesz o 3 nad ranem wcisnąć dziecko do fotelika na ciemnym parkingu, przeklinając swój brak widzenia w ciemności jak u nietoperza.

Podsumowując, foteliki Britax Römer to coś więcej niż tylko praktyczne gadżety – to właściwie mali superbohaterowie codzienności każdego rodzica. A jeśli jeszcze zastanawiasz się, czy warto wydać trochę więcej, to przypomnij sobie, ile kosztują wizyty u masażysty po nieudanych próbach zapięcia fotelika w ciasnym aucie. Oszczędność zdrowia gwarantowana!

Fotelik samochodowy – co nam daje?

Fotelik samochodowy nie jest wyłącznie obowiązkiem, z którego należy się wywiązać by nie otrzymać mandatu. Fotelik samochodowy to przede wszystkim gwarancja bezpieczeństwa naszej pociechy podczas każdej podroży, dlatego tak ważne jest aby jego wybór nie był przypadkowy, lecz odpowiadał aktualnym potrzebom i wymaganiom malucha. To na co należy zwrócić uwage to pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa, obecność osłonek na pasach zapobiegająca otarciom, wyposażenie w system ochrony głowy SPS, SAFE SIDE, ASP, SIP. dziecko w foteliku samochodowym

Fotelik britax romer – życie będzie łatwiejsze?

Przemyślana konstrukcja fotelików Britax Romer umożliwia ich łatwy montaż jak i demontaż. Specjalna baza, w jak wyposażone sa nosidełka Britax zwiększa bezpieczeństwo podczas podróży oraz jest kompatybilna ze stelażami spacerówek innych firm. Jeśli chodzi o wózki Britax to dzięki odczepianemu systemowi CLICK & GO® umożliwiają szybki montaż i demontaż nosidełka tej samej marki. Wózek po złożeniu zajmuje niewiele miejsca, dzięki czemu łatwo zmieści się w bagażniku. Bez względu na to czy decydujesz się na nosidełko, wózek lub fotelik najpierw wybierasz bezpieczeństwo i komfort, obok których nie sposób przejść obojętnie.

Wady i zalety

Jeśli masz dzieci, to doskonale wiesz, że wybór fotelika samochodowego może przypominać trochę szukanie igły w stogu siana – niby opcji jest masa, ale znaleźć ten właściwy, bezpieczny i praktyczny, to już inna bajka. Ostatnio przerabiałem to na własnej skórze, dlatego chętnie podzielę się kilkoma przemyśleniami o fotelikach Britax Römer.

Zacznijmy od zalet, bo jest co chwalić:

  • Bezpieczeństwo na pierwszym miejscu – Britax Römer spełnia restrykcyjną normę i-Size, więc masz pewność, że maluch jest dobrze chroniony. W końcu, jak mawiała moja babcia: „lepiej dmuchać na zimne niż potem się sparzyć”.
  • Isofix, czyli montaż bez bólu głowy – pamiętasz, jak montowało się kiedyś foteliki na pasy? Dramat, nie polecam. Dzięki systemowi Isofix to bajecznie proste, a fotelik nie jeździ po tylnej kanapie jak po lodowisku.
  • Funkcjonalność, czyli fotelik rośnie razem z dzieckiem – dzieci rosną szybciej niż rachunki za prąd w 2024 roku, więc możliwość dostosowania wysokości fotelika jest jak manna z nieba.
  • Kolorystyczny zawrót głowy – serio, nawet najbardziej wybredni rodzice znajdą kolor pasujący do wnętrza auta. Ja wybrałem coś ciemnego, żeby plamy po soczkach i przekąskach aż tak się nie rzucały w oczy.
  • Łatwe czyszczenie – zdejmowana tapicerka, którą można wrzucić do pralki? Alleluja! Kto próbował kiedyś wyczyścić fotelik po czekoladzie lub rozlanym mleku, wie o czym mówię.
  • Nowinki techniczne – np. model Dualfix M i-Size obracany o 360°. To zbawienie dla mojego kręgosłupa, który już nie przypomina tego sprzed 10 lat.
  • Testy zderzeniowe na medal – wysokie oceny ADAC przekonują bardziej niż rekomendacje influencerów z Instagrama.
  • Produkcja w Europie – jakość kontrolowana na miejscu, a nie gdzieś na drugim końcu świata. Warto wspierać nasze europejskie marki.

Ale, żeby nie było za słodko, Britax Römer ma też kilka wad:

  • Cena, która potrafi zaboleć – umówmy się, to nie są foteliki na każdą kieszeń. Ale cóż, za jakość i bezpieczeństwo trzeba płacić. Jak mawia mój sąsiad: „tanie mięso psy jedzą”.
  • Kłopoty z kompatybilnością Isofix – jeśli masz starsze auto, które pamięta czasy, gdy muzykę odtwarzało się z kaset, Isofix może być problemem. Warto sprawdzić wcześniej, żeby uniknąć rozczarowania.
  • Waga fotelików – niektóre modele są cięższe niż zakupy robione na cały tydzień, co bywa uciążliwe, jeśli często przenosisz fotelik między samochodami.
  • Ograniczona kompatybilność bazy Isofix – starsze modele samochodów mogą po prostu nie zgrywać się z nowoczesną bazą. I znów mamy powód, żeby powiedzieć sobie: „czas na zmianę auta!” – ale czy każdy może sobie na to pozwolić?
  • Brak jasnych informacji w materiałach promocyjnych – trochę jak oglądanie zwiastuna filmu, po którym wciąż nie masz pojęcia, o co chodzi. Trzeba posiedzieć nad research’em, a nie zawsze mamy na to czas.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.